wydarzenie w języku polskim
Audytorium
wstęp wolny dzięki współpracy z marką Audi
dr hab. Katarzyna Czeczot
Przemysław Wielgosz
Zapraszamy na wydarzenie z cyklu Przeobrażenia. Nienaturalna historia kryzysów środowiskowych, który w 2025 roku jest współorganizowany przez MSN i Strefę WolnoSłowa. Spotkanie zaczniemy od wykładu Katarzyny Czeczot, poświęconego książce Grzyb u kresu świata Anny Lowenhaupt Tsing, a następnie przejdziemy do rozmowy z naszą gościnią, którą poprowadzi Przemysław Wielgosz.
Czy uratują nas grzyby? Gąska sosnowa, koniec i początek świata
Seriale potrafią zepsuć opinię nawet grzybom. Jeśli oglądaliście The Last of Us, to dobrze wiecie o co chodzi. A jednak, być może to właśnie grzyby mogą nas nauczyć stawiać czoła kryzysom środowiskowym wywołanym przez kapitalizm. Niektóre z nich mogą mieć nawet jeszcze więcej do zaoferowania. Tak zdaje się uważać Anna Lowenhaupt Tsing w swojej książce Grzyb u kresu świata (która niedawno ukazała się po polsku w Wydawnictwie UMK, w Toruniu w 2024 roku). Bohaterką Tsing jest gąska sosnowa – najdroższy grzyb jadalny świata – która okazuje się fascynującym przykładem strategii przetrwania, zarówno w sensie biologicznym, jak i społeczno-ekonomicznym. Z jednej strony jest ona gatunkiem, który wypracował skuteczne sposoby życia w ruinach lasów naturalnych, w miejscach spustoszonych przez harwestery. Z drugiej strony, wyrosłe wokół niej transpacyficzne sieci ekonomiczne, łączące grzybiarzy, kupców i konsumentów, mogą być kluczem do zrozumienia współczesnego kapitalizmu, w którym akumulacja ma w coraz większym stopniu charakter odzyskowy, a gospodarka nie oferuje już stabilnych form zatrudnienia ani zabezpieczenia społecznego. Zarówno tworzące się wokół gąskowej gospodarki powiązania i wspólnoty, jak i wypracowana przez grzyby jako gatunek umiejętność dostosowywania się do niesprzyjających warunków i przekształcania ich na swoją korzyść, mają zatem spory potencjał. Grzyby mogą zainspirować krytyczne studia nad schyłkowym kapitalizmem, a zarazem zupełnie nową praktykę politycznej odpowiedzi na trwający rozpad.
W istocie wszyscy przecież w coraz większym stopniu żyjemy w środowiskach wyeksploatowanych i zdewastowanych. Zmuszeni jesteśmy do konfrontacji konsekwencjami permanentnego kryzysu kapitalizmu i neoliberalnego zarządzania. Dźwigamy brzemię niepewności, prekaryzacji i erozji zdobyczy demokratycznych. Być może zatem, szukając skutecznej odpowiedzi na klimatyczny chaos i społeczno-ekonomiczną zapaść, powinniśmy porzucić nadzieję na naprawę istniejącego systemu i odnalezienie uniwersalnych alternatyw w jego miejsce? Może – jak zdaje się sugerować Tsing – czas już zawrzeć sojusz z tymi formami nie-ludzkiego życia, dla których kres świata jaki znamy, oznacza okazję do zamieszkania w spustoszonych krajobrazach, a rozpad kapitalistycznej uniwersalności, to szansa na odnalezienie wspólnych mianowników ludzi i nieludzi.
PRZEOBRAŻENIA. NIENATURALNA HISTORIA KRYZYSÓW ŚRODOWISKOWYCH
Naomi Klein napisała w tytule jednej ze swoich książek, że kryzys klimatyczny zmienia wszystko. Niestety, jak dotąd, nie zmienił dominującej od jakiegoś czasu na Zachodzie niewiary w możliwość zmiany świata na lepsze. Wydaje się, że jeszcze ją pogłębił. Przyczynia się do tego bierność globalnych elit, obłudnie podlana ich zatroskaną klimatem retoryką. Coraz więcej osób pogodziło się z przekonaniem, że jako gatunek nie przetrwamy nadciągających fal upałów, roztopienia pokrywy lodowej, zaburzeń prądów morskich i anomalii pogodowych. Także wiele osób zaangażowanych w ruchy klimatyczne uważa, że zagłada życia na ziemi jest przesądzona, że sprawy zaszły za daleko i nic już nie da się zrobić.
CZY MOŻNA ZMIENIĆ TEN NASTRÓJ SCHYŁKU? I JAK TO ZROBIĆ?
Być może powracając do odległej przeszłości. Historia ludzkości pełna jest bowiem kryzysów środowiskowych – ekologicznych, zdrowotnych, klimatycznych. Za każdym razem siały one zniszczenie, ale także bywały punktem wyjścia do zmian na lepsze. Ta historia uczy nas, że za każdym razem – nawet w obliczu sił natury – ludzie mają możliwość wyboru. O tym, czy susza, anomalie pogodowe, epidemia lub głód przyniosą śmierć czy odrodzenie decyduje nie skala samego kryzysu, ale odpowiedź, na jaką w jego obliczu decydują się społeczeństwa. W cyklu pod roboczym tytułem Przeobrażenia. Nienaturalna historia kryzysów środowiskowych przyjrzymy się temu, w jak różny sposób różne społeczeństwa odpowiadały na kryzys i jak różne były konsekwencje dokonywanych przez nie wyborów. Sięgniemy daleko w przeszłość – do epidemii czarnej śmierci i końca średniowiecznego optimum klimatycznego w XIV wieku, i do historii która wydarza się dziś w Syrii i Strefie Gazy. Przyjrzymy się różnym odpowiedziom na XVII-wieczne małe zlodowacenie w Europie i Azji oraz skutkom różnych strategii uruchamianych w obliczu oscylacji południowopacyficznej El Niño w czasach przedkolonialnych oraz w epoce kolonialnej. Zapytamy, co mają burze piaskowe na amerykańskim środkowym zachodzie do gospodarki wolnorynkowej. A także jak i gdzie uciec z kapitałocenu oraz jakiej polityki może nas nauczyć gąska sosnowa.
Spotkanie odbywa się w ramach projektu RE-THINK THE CHALLENGE Fundacji Strefa WolnoSłowa finansowanego przez ALLIANZ FOUNDATION.